Forum  www.jaf.fora.pl Strona Główna www.jaf.fora.pl
PROGRAMY ,FILMY , MUZA , AUTA ,GRY , XXX
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

18 Wheels of Steel Pedal to the Metal

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.jaf.fora.pl Strona Główna -> GRY
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adidas
Gość






PostWysłany: Śro 8:50, 21 Mar 2007    Temat postu: 18 Wheels of Steel Pedal to the Metal

Pedal to the Metal to już kolejna część kultowej serii gier ekonomicznych 18 Wheels of Steel. Swoistym objawieniem serii była odsłona Hard Truck: 18 Wheels of Steel, która zdobyła serca wielu fanów ciężarówek. Niedługo potem powstała kontynuacja tego hitu o tytule 18 Wheels of Steel: Accross America, która również spotkała się z bardzo ciepłym przyjęciem na rynku pecetowym. Niestety, nie polskim, gdyż żaden z naszych dystrybutorów nie odważył się wydać tej gry za grubo ponad 150 zł (tyle życzyli sobie wydawcy). Podobny los najprawdopodobniej czeka 18 Wheels of Steel: Pedal to the Metal. Może to i dobrze, że nie zostanie oficjalnie wydany w Polsce? Tymczasem zapraszam do głównej części recenzji. Zasady gry nie zmieniły się ani trochę, i nasza praca nadal polega na przyjmowaniu zleceń przewozowych, jeżdżeniu z naczepami pełnymi przeróżnych towarów, troszczeniu się o to, czy aby policja nie siedzi nam na ogonie. Jak w każdej grze serii 18 Wheels of Steel/Hard Truck, zaczynamy z kiepską ciężarówką, małą ilością gotówki, mapą i... skromnymi instrukcjami, co dalej robić. Pierwszą zmianą, która rzuca się automatycznie w oczy, są GIGANTYCZNE Stany Zjednoczone! Jeszcze jakiś czas temu, przy okazji premiery HT: 18 WoS, nie mogłem wyjść z podziwu, że tak duży może być teren rozgrywki. Ale to nic w porównaniu z tym, co zobaczyłem w 18 Wos: PttM – przeogromny obszar całych Stanów, bardzo zaawansowana sieć autostrad i dróg bocznych, przecinających kraj wzdłuż i wszerz. Twórcom należą się gromkie brawa, bo w końcu poszli po rozum do głów i zrobili to, na co czekali fani, choć szkoda, że przy całej tej różnorodności terenu i sieci dróg zaniedbano trochę miasta – są niezbyt skomplikowane i bardzo schematyczne (a pamiętacie Los Angeles i San Francisco z HT: 18 WoS? To były miasta!). Ale można na to przymknąć trochę oko i zadowolić się tym, co mamy. Gdy już nacieszymy oko rozległością terenu, po którym przyjdzie nam prowadzić olbrzymiego osiemnastokołowca, wtedy wyruszamy po pierwsze zlecenie (co ciekawe, przed rozgrywką możemy wybrać miasto, w którym zaczynać będziemy zabawę). Interesujące jest to, że cel jest dokładnie zaznaczony na mapie, ale jeszcze ciekawsze jest to, że po zabraniu wskazanej naczepy (z góry przydzielonej, nie możemy wziąć innej) u góry ekranu pojawia się... strzałka, która prowadzi nas niczym nić Ariadny do celu, czyli do zleceniodawcy. Gdy dostarczymy pierwszy ładunek... róbtam co chceta! Od teraz musisz radzić sobie sam, w szukaniu odpowiednich ładunków też nikt Ci nie pomoże. No dobra, skłamałem, po doczepieniu naczepy pokazuje się znajoma niebieska strzałeczka, która nawet na skrzyżowaniu pokazuje nam, gdzie mamy skręcić. Trochę mnie to wkurzało, bo nie jeżdżę ciężarówką po to, żeby korzystać z GPS-u (czy jak to można inaczej nazwać), tylko po to, aby błąkać się po siatce autostrad i dróg! Jak realizm, to realizm - wątpię, żeby prawdziwi kierowcy ciężarówek nagminnie stosowali system GPS w swoich monstrach! Już napisałem, co się w serii Hard Truck/18 Wheels of Steel nie zmieniło, czas więc przejść do rzeczy, które uległy dosyć wyraźnej zmianie. Po pierwsze model jazdy. Jest całkowicie inny niż na przykład w Hard Truck: 18 Wheels of Steel. Niby bardziej realistyczny, ale jakby trochę zbyt udziwniony. Naczepę przy gwałtownym skręcaniu nienaturalnie zarzuca na bok (to zjawisko jak najbardziej naturalne, aczkolwiek tu jest mocno przesadzone), ale z kolei sam ciągnik siodłowy (ależ pieszczotliwa nazwa, mogli wymyślić ją tylko Polacy) bez naczepy zachowuje się już normalnie, a nie tak jak we wspomnianym Hard Trucku, jak zdalnie sterowany samochodzik. W końcu czuć jego masę i to, jaki ma silnik pod maską. Trochę mnie to wszystko zastanawia, bo wystarczyło zmienić fizykę ciężarówki bez naczepy, a byłoby idealnie, ale cóż... Dostaliśmy taki, nie inny produkt, i na narzekania jest już za późno. Bardzo podobał mi się fakt, że w końcu dostaliśmy do dyspozycji sporą ilość ciężarówek i baaardzo dużo rodzajów naczep. Cieszy mnie też to, że barw lakieru jest naprawdę mnóstwo! A kolorkami to ja się bardzo lubię bawić, dlatego przyjąłem ten dar z ogromną radością. Poważnym zmianom uległa oprawa graficzna gry. Ciągle jest to ten sam silnik, Prism 3D, lecz znacznie (i nie ma tu ani cienia przesady) ulepszony. Grafika jest bardziej miękka i milsza dla oka. Zauważalna jest też większa zabawa światłem, latarnie wzdłuż ulic wyglądają świetnie, poprawie uległy także światła rzucane przez ciężarówkę i inne pojazdy jeżdżące ulicami. Krótko mówiąc, jest dobrze, choć mogło być dużo, dużo lepiej. A tu jeszcze mała ciekawostka: główną grą napędzaną tymże silnikiem był... Duke Nukem: Manhattan Project! Jak widać, to bardzo elastyczny silnik, a elastyczne silniki mają to do siebie, że bardzo łatwo je modyfikować i udoskonalać. I efekty tego są widoczne w trakcie gry w 18 Wheels of Steel: Pedal to the Metal. Opisałem już oprawę graficzną, czas na bluzganie na dźwięk. Nie jest tu zbyt dobrze. Do samej jakości dźwięków nie ma sensu się czepiać, bo są niezłe, ale... Jest ich strasznie mało! Na ulicy powinno słyszy się przecież więcej dźwięków! Choćby rozmowy przechodniów (w grze ich nie uświadczysz, ale myślę, że dodałyby trochę realizmu) lub inna praca każdego modelu samochodu. To tyle, jeśli chodzi o dźwięki. Kolej na soundtrack. Hmmm... Ogranicza się on do... jednego instrumentalnego utworu i możemy go słuchać albo w menu, albo podczas rozgrywki. Co jak co, ale o oddzielny song do menu wypadałoby się zatroszczyć. Nie dość, że mamy do czynienia tylko z jednym utworem, to w dodatku jest on dosyć kiepskiej jakości. Na koniec najtrudniejsza decyzja, czyli wystawienie oceny. Z jednej strony grywalność jest nadal tak samo duża, ale z drugiej... Nowa część serii Hard Truck/18 Wheels of Steel to wyraźny krok wstecz. Wydawanie kolejnej części nie powinno ograniczać się do ulepszenia grafiki i powiększenia terenu rozgrywki. Może lepiej poczekać na znakomicie zapowiadający się Rig’n’Roll? Ja czekam. Nie mam już sił zaliczać powtórki z Hard Truck: 18 Wheels of Steel.


Kod:
http://rapidshare.com/files/466871/gaz-PTTM.part1.rar http://rapidshare.com/files/467409/gaz-PTTM.part2.rar


kod:
maxior.be
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ary123
PIJAWKA
PIJAWKA



Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: słupsk

PostWysłany: Czw 15:04, 22 Mar 2007    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]


TU ZNAJDZIECIE DODATKI DO TEJ GRY WARTO SCIAGNAC SOBIE TROCHE


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.jaf.fora.pl Strona Główna -> GRY Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin